OTWARCIE NA CYFROWE TECHNOLOGIE – INFRASTRUKTURA WOLNOŚCI KOMUNIKACJI
Bill Gates mawiał, że biznes cyfrowy jest zero jedynkowy – albo odnosisz sukces i praktycznie wymiatasz rynek, albo jesteś zerem albo coś w pobliżu. Pamiętając tę myśl podsuńmy drugą.
Prywatna infrastruktura. O ile większość z nas zgadza się, że projekty infrastrukturalne miały charakter publicznoprawny – np. autostrady budowane przy wspólnej inwestycji prywatnych i państwowych funduszy lub koleje, to o tyle nie zgadzamy się aby właściciel takiej autostrady powiedział – tego Pana nie obsługujemy i chociaż kupiłbyś bilet to nie zostałbyś wpuszczony na autostradę, bo takie widzimisię ma właściciel.
W dzisiejszym świecie taka powszechna społeczna infrastruktura powstała także w obszarze sieci internet. O ile państwo dba aby np. rynek komunikacji GSM był poddanym konkurencji i uczciwym zasadom o tyle politycy albo z przyczyny indolencji technologicznej lub zwykłej głupoty nie rozumieją sensu budowania publicznej infrastruktury cyfrowej.
We współczesnym świecie miejsce placów i rynków zastępuję grupy dyskusyjne w social mediach.
Miejsce centrów handlowych zajmują elektroniczne platformy handlowe. Za zbudowanie rynków, na których swobodnie mogą wymieniać się myślą i towarami obywatele, odpowiada państwo. Jeśli państwo nie umie zorganizować rynku i oddaje kontrole nad nimi korporacjom, to faktycznie oddaje kontrolę nad obywatelami, prywatyzuje obywateli i całe państwo. Bez publicznej infrastruktury państwo nie może stać ani na straży wolności, ani na straży liberalizmu.
Oczywiście tak samo jak w przypadku autostrad, można powiedzieć – nie podoba ci się autostrada, właściciel cię nie wpuszcza, to możesz jechać polnym drogami. Tak samo można powiedzieć w przypadku monopoli na infrastrukturę internetową. Nie można zarzucić projektowi upubliczniania infrastruktury braku liberalizmu, gdyż wolny rynek i konkurencja, jak sama nazwa wskazuje, wymaga RYNKU, a zbudowanie rynku to rola państwa.
Obserwujemy z niepokojem dominację ogólnoświatowych korporacji, które pozbawiają obywateli kontroli nad infrastruktruą komunikacji i handlu w intnerencie i martwi nas zacofanie klasy politycznej, która pozostaje bierna wobec tych zagrożeń.
STRAJK PRZEDSIĘBIORCÓW otworzy zarządzanie krajem na naszą własną krajową infrastrukturę cyfrową – społeczną i handlową. Żadna firma w Polsce, a nawet w Europie nie potrafi zmierzyć się skutecznie w konkurencji z Facebookiem czy Google, ale przy współpracy z państwem i wszystkimi obywatelami, można pozwolić polskim firmom zbudować platformy konkurencyjne.
Państwo ma ogromny potencjał – administrację cyfrową. Państwo posiada miliony zweryfikowanych kont pozwalających nadać operacjom handlowym i społecznym realizowanym na platformach cyfrowych cechę wiarygodności.
Rządząc Polską możemy, musimy i stworzymy platformy alternatywne dla prywatnych infrastruktur cyfrowych, dając tym samym wolność obywatelom i firmom. Dzięki temu każdy będzie mógł wybrać czy chce korzystać z cyfrowej infrastruktury publicznej, czy prywatnej, złamana zostanie hegemonia monopoli korporacji.
POZOSTAŁE PRIORYTETY PROJEKTOWE (kliknij by przejść do szcegółów):
1. OTWARCIE NA DOBROBYT W POLSCE – Gruntowna przebudowa finansów publicznych. Pensja brutto na rękę.
2. OTWARCIE NA STABLINOŚĆ I BEZPIECZEŃSTWO – WŁASNOŚĆ i PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ
3. OTWARCIE NA CYFROWE TECHNOLOGIE – Infrastruktura wolności komunikacji.
4. OTWARCIE NA WOLNOŚĆ – suwerenność i własność państwa kluczem do rozwoju
5. OTWARCIE NA RACJONALNĄ EKOLOGIĘ – przyroda tak, moda nie.
6. OTWARCIE NA PROGRESYWNĄ EDUKACJĘ – indywidualizm i wolność